W najbliższy piątek będziemy obchodzili w Korei Seollal, czyli Lunarny Nowy Rok. Obok jesiennego Święta Dziękczynienia (Chuseok), Seollal to drugie najważniejsze święto w Korei i tradycyjny czas rodzinnych spotkań. To także jeden z tych nielicznych momentów w roku, kiedy w Korei wręczane są prezenty.
Zwykła suszona ryba którą na codzień wykorzystujemy jako wkładkę do zupy, odpowiednio zapakowana może stać się eleganckim noworocznym prezentem. Źródło |
W Korei prezenty noworoczne wręcza się osobom starszym – rodzicom, dziadkom, wujostwu. Dla wiecznie zabieganych młodych ludzi nieocenioną pomocą stają się centra handlowe i sklepy internetowe, które w okresie poprzedzającym Seollal przygotowują specjalną ofertę zestawów prezentowych na każdy gust i… kieszeń. Przyjrzyjmy się więc tegorocznym prezentowym hitom.
W mojej prywatnej opinii, koreańskie prezenty noworoczne w zdecydowanej większości kwalifikują się do kategorii „Coś dla Ciała”. A że w Korei wszystko kręci się wokół jedzenia, najpopularniejszym prezentem będzie właśnie… jedzenie 😉
Dlatego nikogo nie zdziwi zestaw prezentowy złożony z kawałków najlepszej wołowiny! Taki prezent może być wart nawet kilkaset dolarów.
Mięsny prezent za kilkaset dolarów... Źródło |
Równie eleganckim i drogim prezentem noworocznym będą świeże bądź suszone ślimaki abalone.
Gdybym był koreańskim rodzicem, ten zestaw abalone ucieszyłby mnie niezmiernie... Źródło |
Wielu rodziców z pewnością ucieszy się również otrzymując od swych pociech zestaw suszonych ryb. Ten widoczny na zdjęciu kosztuje bagatela 250 000 KRW, czyli około 250 USD.
W naszym nadmorskim mieście taki zestaw prezentowy nie zrobi na nikim wrażenia, ale w Seulu już tak! Źródło |
Jeśli ktoś nie dysponuje aż tak dużym budżetem, może podarować swoim bliskim w prezencie suszone anchovies, wodorosty albo grzyby – oczywiście najwyższej jakości i elegancko zapakowane.
Wśród noworocznych prezentów wciąż dużą popularnością cieszą się też znacznie tańsze zestawy spożywcze, np. tuńczyk w puszkach + olej…
Wciąż zastanawiam się, według jakiego klucza skojarzono tuńczyka w puszce z olejem rzepakowym... Źródło |
… albo nieśmiertelna „amerykańska” mielonka SPAM. Z tym, że raczej nie są to prezenty dla rodziców, lecz dla dalszych krewnych.
SPAM - amerykański wkład w rozwój koreańskiej kuchni... Źródło |
Popularnym prezentem są również elegancko zapakowane świeże lub suszone owoce.
Jabłka i gruszki to popularny deser po noworocznym obiedzie... Źródło |
A dla miłośników słodyczy, których najwięcej jest wśród koreańskich ajummas, idealnym prezentem będą tradycyjne koreańskie ciastka. Doskonałym dodatkiem do nich będzie np. elegancki zestaw herbat.
Uwierzcie mi proszę na słowo - te ciastka tylko ładnie wyglądają... Źródło |
Czasem Koreańczycy uświadamiają sobie, że ciało ludzkie nie składa się wyłącznie z żołądka 😈 Z tego względu, w tym roku – podobnie jak w poprzednich latach – wielu rodziców zostanie uszczęśliwionych koreańskim eksportowym hitem – ekstraktem z czerwonego żeńszenia.
Koreańskie panaceum - ekstrakt z czerwonego żeńszenia. Źródło |
Popularnym prezentem noworocznym – szczególnie dla dalszej rodziny – są też kosmetyki. Z tym, że absolutnie nie te „wysokospecjalistyczne” z najwyższej półki, lecz praktyczne zestawy składające się z żelu pod prysznic, szamponu, odżywki do włosów, kilku rodzajów mydła i… pasty do zębów.
Mydełko dla cioci, szamponik dla wujka... Źródło |
Ale to jeszcze nie wszystko! Prezentem noworocznym dla ukochanych rodziców może być również fotel masujący, voucher na pogłębione badania diagnostyczne w jednej z renomowanych prywatnych klinik czy nawet… operacja plastyczna 😆
A jeśli dzieciom zabrakło czasu na zakup któregoś z „wyrafinowanych” zestawów prezentowych o których piszę powyżej, ich rodzicom równie dużo (a prawdopodobnie nawet więcej) radości sprawi… koperta z pieniędzmi!
Komentarze
Prześlij komentarz