Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Owocowy zawrót głowy

Nie wyobrażam sobie życia bez owoców. Na szczęście Koreańczycy również. To właśnie owoce sezonowe są najczęstszym koreańskim deserem. Przy czym słowo „sezonowe” ma tutaj kluczowe znaczenie, bo owoce dostępne w koreańskich marketach czy na ulicznych straganach w zdecydowanej większości nie pochodzą z importu, lecz są w uprawiane na Półwyspie Koreańskim. Część spośród owoców, które jemy w Korei, zapewne świetnie znacie – choć niekoniecznie w tych samych odmianach. Jest jednak kilka wyjątków specyficznych wyłącznie dla Korei i okolic; to właśnie przede wszystkim na nich chciałbym się w tym wpisie skoncentrować. Chamoe - choć to melon, rozmiarem przypomina raczej... jabłko.  Źródło Zacznijmy od koreańskiego melona, chamoe ( 참외 ). Jest on znacznie mniejszy od swoich dostępnych w Europie kuzynów – długość tego owocu o jajowatym kształcie zwykle nie przekracza 15 cm. Skórkę ma gładką, żółtą, w białe podłużne paski. Miąższ podobny do melona miodowego, ale nieco twardszy i nie tak

Samiljeol

Wczoraj w Korei obchodziliśmy Samiljeol ( 삼일절 ) – rocznicę krwawo stłumionego zrywu niepodległościowego przeciwko okupacji japońskiej, który miał miejsce w Seulu w dniu 1 marca 1919 r. Pora więc na krótką lekcję koreańskiej historii. Obchody 35. rocznicy Zrywu Niepodległościowego 1 Marca 1919 r. Źródło Koniec XIX wieku to w Azji Południowo-Wschodniej czas narastającego konfliktu o wpływy pomiędzy Japonią, Chinami i… Rosją. Jedną z jego ofiar stało się coraz bardziej niestabilne ekonomicznie i nękane powstaniami chłopskimi królestwo koreańskie. W 1876 roku, Japończycy wymusili na Koreańczykach otwarcie trzech portów morskich (Busan, Incheon i Wonsan) na zasadzie eksterytorialności. Kolejnym kamieniem milowym na drodze do uzależnienia Korei od Japonii stał się rok 1897, kiedy to Gojong, dwudziesty szósty król z dynastii Joseon, proklamował Cesarstwo Koreańskie. Paradoksalnie, zmiana statusu z królestwa na cesarstwo nie wzmocniła państwa koreańskiego, a jedynie „przesunęła” j