Niedługo minie rok odkąd opublikowałem jeden z pierwszych postów na tym blogu, zatytułowany „Co się jada w Seulu?” Jak zapewne się
domyślacie, w Seulu nie tylko się jada… 😝 Przyjrzyjmy się zatem, co się Seulu pija – i bynajmniej nie mam tu na myśli
wody!
Oryginalnie zapakowane koreańskie wina ryżowe to dobry pomysł na prezent... Źródło |
Konsumpcja alkoholu w Korei zalicza się do najwyższych na świecie. Według danych opublikowanych w 2014 r. przez Euromonitor, przeciętny pełnoletni Koreańczyk wypija 13,7 standardowych kieliszków (szotów) mocnego alkoholu tygodniowo – ponad dwa razy więcej niż znajdujący się na drugim miejscu w tym zestawieniu statystyczny Rosjanin (6,3 kieliszków/tydzień)! Oczywiście to tylko statystyka uwzględniająca spożycie LEGALNIE wytwarzanego alkoholu, a termin „mocny” ma w Korei nieco inne znaczenie niż w Rosji 😜 Tym niemniej, liczby nie kłamią – Koreańczycy piją dużo i często. Powszechną praktyką w koreańskich firmach są wielogodzinne alkoholowe spotkania integracyjne po pracy – najczęściej w środku tygodnia.
Typowy soju meeting... Źródło |
Najpopularniejszym koreańskim alkoholem destylowanym jest soju (소주).
Kiedyś produkowano je na bazie ryżu; obecnie, aby obniżyć koszty produkcji,
coraz częściej używa się innych surowców – zwykle słodkich ziemniaków lub
tapioki. Soju jest bezbarwne i z
uwagi na ostry smak przypomina nieco wódkę – NIECO, gdyż jest od niej znacznie
słabsze (zawartość alkoholu to zwykle 19-25%) i słodsze. Istnieją też mocniejsze
odmiany soju, produkowane
tradycyjnymi metodami i zawierające 45-50% alkoholu, lecz nie cieszą się one zbyt
dużą popularnością z uwagi na wyższą cenę. Prawdopodobnie to właśnie cena jest
głównym czynnikiem decydującym o popularności soju w Korei – za najbardziej typową butelkę tego napoju (375 ml) w
sklepie zapłacicie 1-3 tysiące won, czyli nie więcej niż 3 dolary amerykańskie.
Koreańczycy najczęściej piją soju jak
wódkę – choć w nieco większych kieliszkach, lub używają go do przygotowania
drinków, np. z dodatkiem jogurtu 😕 Co ciekawe, soju jest popularne nie
tylko w Korei – w 2013 roku było najlepiej sprzedającym się destylowanym napojem
alkoholowym na świecie!
Jinro soju - najpopularniejsza marka soju na świecie. Źródło |
Spośród alkoholi fermentowanych w Korei największą
popularnością cieszą się wina – tyle, że nie gronowe, lecz… ryżowe. Powstają
one w wyniku fermentacji ugotowanego ryżu. Do uruchomienia fermentacji nie wykorzystuje
się drożdży, lecz nuruk (누룩) – kulturę starterową przygotowaną na bazie ziaren zbóż,
na których rozwinęły się niechorobotwórcze grzyby pleśniowe z gatunku Aspergillus oryzae. Po zakończeniu
fermentacji, w pierwszej kolejności zlewa się i filtruje górną warstwę
klarownego płynu – w ten sposób powstaje cheongju
(청주), półwytrawne wino ryżowe zwierające około 14-15%
alkoholu. Czy pamiętacie mój post sprzed tygodnia o piciu alkoholu na poprawę słuchu? W tym celu wykorzystuje się właśnie cheongju 😁 Wróćmy jednak do kadzi
z winem ryżowym! Środkowa warstwa płynu powstałego w wyniku fermentacji jest
mniej klarowna, a na jej powierzchni pływają ziarna przefermentowanego ryżu. To
dongdongju (동동주) – gęste, słodkie wino o zawartości 8-10% alkoholu. To co pozostało w zbiorniku po zlaniu cheongju
i dongdongju to makgeolli (막걸리) – najpopularniejsza w Korei
odmiana wina ryżowego. Ten słodki, lekko musujący napój o niskiej zawartości
alkoholu (6-8%) z wyglądu przypomina… mleko. Nic więc dziwnego, że kiedy po raz
pierwszy zobaczyłem makgeolli na
półce w naszym lokalnym markecie, pomyślałem, że to jogurt w butelce 😀
Makgeolli - koreański jogurt z procentami 😆 Źródło |
Oprócz win ryżowych, w Korei wytwarzane są również wina
owocowe (gwasilju, 과실주). Najpopularniejsze produkty z tej grupy to bokbunjaju (복분자주) – uznawane za
afrodyzjak wino jeżynowe, czy maesilju
(매실주) – słodkie wino powstałe w wyniku fermentacji zielonych
śliwek maesil z dodatkiem brązowego
cukru lub miodu. Popularne są również wina… kwiatowe (gahyangju, 가향주), np. z płatków kwiatów
azalii (dugyeonju, 두견주) lub chryzantemy (gukhwaju,
국화주). Kolejną kategorią koreańskich alkoholi są tzw. wina
lecznicze, yagyongju (약용주), czyli wina ryżowe z
różnymi dodatkami, np. kłącza żeń-szenia (insamju,
인삼주) lub igieł sosnowych (songsunju, 송순주). Popularnym alkoholem z
tej grupy – niekoniecznie wykorzystywanym wyłącznie w celach terapeutycznych –
jest również tzw. wino 100-dniowe (baegilju)
– wino ryżowe z dodatkiem 12 ziół poddawane fermentacji przez 100 dni. Wśród
panów popularnością cieszy się też beolddeokju
(벌떡주) – ziołowa nalewka na bazie wina ryżowego mająca
poprawiać męską potencję…
Nawet zakrętka butelki przypomina, że beolddeokju poprawia libido! Źródło |
Na koniec słów kilka o piwie, czyli maekju (맥주). Dwa najpopularniejsze w
Korei piwa produkowane przez miejscowe browary, Hite i Cass, są najdelikatniej
mówiąc… przeciętne. Na szczęście w sklepach całodobowych można bez problemu
kupić piwa z całego świata, w tym polskie i czeskie. Mnie najbardziej smakują
jednak te z Japonii: Sapporo, Ashai (szczególnie Ashai Black) oraz Kirin
Ichiban. Zatem - geonbae (건배)! Na zdrowie! 😋
Komentarze
Prześlij komentarz