Własna firma w Korei

Dzień dobry z Bangkoku! Po krótkich letnich wakacjach w środku zimy, czas na powrót do koreańskiej rzeczywistości i ciężkiej pracy. W ramach wprowadzania się w odpowiedni nastrój, dzisiaj opowiem Wam, jak otworzyć własną działalność gospodarczą w Korei Południowej.

W przypadku cudzoziemców posiadających status rezydenta, tj. Alien Registration Card, zarejestrowanie działalności gospodarczej w Korei Południowej nie jest aż tak skomplikowane. Cały proces odbywa się online, przy czym rolę polskiego „jednego okienka” przejmuje portal internetowy koreańskiego urzędu skarbowego. Do założenia konta w tym serwisie niezbędny jest podpis elektroniczny. W Korei Południowej rolę podpisu elektronicznego spełnia certyfikat cyfrowy utworzony na potrzeby obsługi bankowości elektronicznej, dla wygody przechowywany na nośniku USB. Dlatego, myśląc o rozpoczęciu działalności gospodarczej, trzeba najpierw otworzyć osobiste (nie firmowe) konto bankowe z dostępem do płatności elektronicznych. Kiedyś napiszę więcej na ten temat, bo koreańska bankowość jest w porównaniu do polskiej dość skomplikowana; poza tym, interpretacja przepisów dotyczących otwierania rachunków bankowych przez cudzoziemców nie jest spójna i zależy w dużej mierze od banku. Tak czy inaczej, do zarejestrowania działalności gospodarczej podpis elektroniczny jest niezbędny. Konieczne jest też posiadanie własnego numeru telefonu komórkowego; nie musi to być numer na abonament – ważne natomiast, by był zarejestrowany na nasze nazwisko. Przy zakładaniu konta podatkowego zostaniemy również poproszeni o podanie numeru Alien Registration Card – w ten sposób system weryfikuje, czy faktycznie posiadamy status rezydenta i „zaciągnie” nasze podstawowe dane osobowe.

Tak wygląda portal koreańskiego urzędu skarbowego – wrota do własnej działalności gospodarczej 😉

Do rejestracji działalności gospodarczej w Korei Południowej niezbędne jest określenie jej fizycznego adresu. Inaczej niż w Polsce, jako adresu firmy nie można podać miejsca zamieszkania – chyba, że w kontrakcie z osobą, od której wynajmujemy mieszkanie znajduje się zapis, że lokal może być wykorzystywany na potrzeby działalności gospodarczej. Jednak mało prawdopodobne, by wynajmujący się na taki zapis zgodził, gdyż pociąga to za sobą konieczność płacenia wyższych podatków 😳 Dlatego, zanim przystąpimy do rejestracji firmy, musimy dysponować jej siedzibą. W przypadku freelancerów, może to być biuro wirtualne – pod warunkiem, że w kontrakcie z wynajmującym zostanie określony jego metraż – sam adres nie wystarcza. W związku z powyższym, w Seulu i innych większych miastach jak grzyby po deszczu wyrastają firmy oferujące wynajem biur wirtualnych. Wybierając dostawcę tego typu usług, warto zadbać, by fizyczne biuro znajdowało się w pobliżu miejsca naszego zamieszkania; od czasu do czasu będziemy musieli wybrać się do naszej „siedziby” po odbiór papierowej korespondencji (chyba, że zapłacimy dodatkowo za jej przesłanie) lub na spotkanie z klientem – po co więc tracić czas na dojazdy? Sprawdźmy też, co oprócz fizycznego adresu oferuje nam firma wynajmująca biuro wirtualne. Firma, którą wybrałem – choć jej usługi są nieco droższe od tych oferowanych przez konkurentów – oprócz biura wirtualnego zapewnia w cenie najmu 15 godzin dostępu do nowoczesnej przestrzeni co-workingowej oraz możliwość korzystania z w pełni wyposażonej sali konferencyjnej przez 8 godzin miesięcznie. Ponadto nazwa mojej firmy znajduje się na tablicy informacyjnej przy wejściu do kompleksu biurowego, a o nadejściu korespondencji papierowej jestem informowany za pośrednictwem wiadomości tekstowej.

Przestrzeń co-workingowa jednej z firm oferujących wynajem biur wirtualnych

Minimalny okres, na jaki zawiera się umowę najmu biura wirtualnego to trzy miesiące; płatność za ten okres należy uiścić z góry. Za kolejne miesiące najmu można już płacić na bieżąco. Oczywiście, im dłuższy okres, na jaki została zawarta umowa i im wyższa przedpłata, tym niższa stawka miesięczna za wynajem biura. Warto negocjować 😁 W Seulu, stawki za wynajem biura wirtualnego wahają się od około 100 000 do 200 000 KRW miesięcznie (w tym 10% VAT). Wynajmujący zażąda też od nas depozytu – przynajmniej miesięcznego, choć nierzadko nawet za okres trzech miesięcy. Należy pamiętać, że o ile opłatę za wynajem można zazwyczaj uiścić kartą, o tyle depozyt jest zawsze wymagany w gotówce. Po podpisaniu umowy i uiszczeniu stosowanych opłat, otrzymujemy kontrakt – podany jest w nim dokładny adres oraz metraż siedziby naszej przyszłej firmy – w przypadku mojego biura wynosi on całe 4,76 m² 😎

Moje biuro mieści się na 15. piętrze tego wysokiego budynku pośrodku zdjęcia 😝
Odliczając piętra pamiętajcie, że w Korei parter to… pierwsze piętro

Posiadając konto w portalu urzędu skarbowego oraz wszystkie niezbędne dokumenty, możemy przystąpić do rejestracji działalności gospodarczej. Po zalogowaniu się do portalu, uzupełniamy dane rejestrowanej przez nas firmy, w tym jej nazwę i informację o ewentualnych wspólnikach, a także wybieramy z menu główną dziedzinę planowanej przez nas działalności. Następnie musimy podać adres siedziby firmy i załadować do systemu skan umowy najmu. Uwaga: Pod jednym adresem może mieścić się tylko jedna firma, więc zapomnijcie o zrzutce kilku przedsiębiorczych przedsiębiorców na jedno biuro 😈 - zostanie to błyskawicznie wykryte przez system i z rejestracji nici 😬 W oparciu o adres siedziby, system przypisze firmę do właściwego miejscowo urzędu dzielnicy. Teraz wystarczy zatwierdzić rejestrację podpisem elektronicznym i czekać na potwierdzenie z urzędu. Proste? Teoretycznie, tak – pod warunkiem, że znamy koreański 😜 Na szczęście, jak zwykle mogłem liczyć na pomoc Mojej Cudownej Żony 😍 Oto jak wyglądała procedura rejestracji mojej koreańskiej firmy. W poniedziałek po lunchu podpisaliśmy umowę na wynajem biura wirtualnego. Tego samego dnia przed obiadem założyliśmy konto w portalu urzędu skarbowego i wypełniliśmy dokumenty rejestracyjne online. We wtorek po lunchu dostałem SMS z urzędu dzielnicy, że moja działalność została zarejestrowana. Tego samego dnia po obiedzie zalogowaliśmy się ponownie do mojego konta podatkowego i wydrukowaliśmy certyfikat potwierdzający rejestrację firmy wraz z odpowiednikiem koreańskiego NIP-u. Mając ten dokument, mogliśmy w środę po śniadaniu otworzyć firmowe konto bankowe. Pytanie: Ile posiłków zjedliśmy w trakcie rejestracji firmy?

W czasie rejestracji firmy, przedsiębiorca powinien coś przekąsić…

Wzorem polskiego „jednego okienka”, po zakończeniu rejestracji firmy jej dane są automatycznie przekazywane z portalu urzędu skarbowego do systemu ubezpieczeń społecznych. Co więcej, portal jest JEDYNYM narzędziem do wystawiania faktur przychodowych – w związku z tym, są one automatycznie rejestrowane przez urząd skarbowy, a rola księgowego sprowadza się jedynie do rozliczania faktur kosztowych i zastanawiania się, jak obniżyć VAT i podatek dochodowy 😏 Ale to już temat na zupełnie inną historię…